Autor |
Elkena
Gość
Śro 22:55, 13 Sty 2010
|
|
Wiadomość |
|
Ja uważam, że podczas ewolucji obok ludzi mogły żyć też wampiry. Może żyją obok nas? Może do perfekcji opanowały zdolność 'zlewania się w tłum'? Może tak naprawdę nie powinnyśmy ich szukać i dać im żyć?
Na ten temat istnieje wiele poglądów i mam nadzieję, że dane mi będzie poznać odpowiedź.
|
|
|
   |
Autor |
Lovely
Gość
Sob 14:24, 16 Sty 2010
|
|
Wiadomość |
|
Odnośnie czupakabry nie zaprzeczam, być może tym wysysaczem jest prawdziwy wampir z krwi i kości. Nie orientuję się zbytnio w temacie tego tajemniczego zwierzęcia, więc nie gdybam głębiej.
"Szkoda, że nie istnieją. Jakby istniały chciałabym wstąpić w ich szeregi."
Załóżmy, że istnieją. Dajmy na to, iż poszukują towarzyszy. W tym wypadku z całą pewnością ich priorytetem byłoby znaleźć odpowiednią osobę do "przekazania swego daru", która przyciągnęłaby uwagę wampira zarówno wyglądem zewnętrznym, jak i osobowością, wierzeniami, podatnością na uczucia i tym podobne odczucia, dzięki którym dany krwiopijca mógłby dokonać tzw. selekcji.
"Ja uważam, że podczas ewolucji obok ludzi mogły żyć też wampiry. Może żyją obok nas? Może do perfekcji opanowały zdolność 'zlewania się w tłum'?
Bardzo możliwe. Są w każdym razie podobne do nas, a drobne różnice w wyglądzie można przecież zakamuflować choćby głupimi kosmetykami czy soczewkami, ew. okularami. Swoimi darami, w razie potrzeby byliby wstanie oszukać naszą poświadomość.
"Może tak naprawdę nie powinnyśmy ich szukać i dać im żyć?"
Sądzę, iż nie obawiają się oni zbytnio naszej interwencji w ich żywot.
"Na ten temat istnieje wiele poglądów i mam nadzieję, że dane mi będzie poznać odpowiedź."
I ja również.
|
|
|
   |
Autor |
Agnes B.C.
Gość
Czw 12:28, 04 Lut 2010
|
|
Wiadomość |
|
Odnosnie czupakabry to nie słyszałam aby porównywano te istotę do wampira. Funkcjonują raczej trzy hipotezy po pierwsze być może są nieodkrytą prehistoryczna istotą która jakimś cudem przeżyła te setki lat. Po drugie prawdopodobnie jest po prostu kosmitą. Po trzecie w miejscowości w której ów istota terotyzuję okoliczne wsie i zabija trzodę, graniczy z USA więc przypuszcza się, że czupakabra jest mutantem czy niefortunnym eksperymentem, który uciekł z amerykańskiego laboratorium. Cóż jeśli chodzi o wampiry to wiem napewno, że Wład Palownik czy też Drakula nie ma nic wspólnego z wampirami.
|
|
|
   |
Autor |
Shimi
Gość
Czw 17:02, 11 Lut 2010
|
|
Wiadomość |
|
Trafiłam tu przypadkiem, że tak powiem, w ramach eksperymentu.
Wybaczcie, że to piszę, ale przeczytałam cały wątek i jestem w głębokim szoku, bo to jest żenada.
Oczywiście, że wampiry nie istnieją i nie mają z nimi nic wspólnego ani Wład Drakula ani Elżbieta Batory.
Nikt nie szuka wampirów? Śmiech na sali. Otóż bardzo wielu ich szuka i właśnie dzięki takim ludziom wiemy skąd się wziął MIT wampira. Wystarczy poczytać trochę fachowej literatury i wszystkie zagadki się wyjaśnią. I nie mam tu na myśli bynajmniej książek Meyer czy Rice - bo owszem, historyjki te przyjemnie się czyta, aczkolwiek jest to tylko fikcja literacka.
|
|
|
   |
Autor |
Gość
Nie 23:32, 14 Mar 2010
|
|
Wiadomość |
|
Ja bardzo chcialabym spotkac wampira po pierwsze po to by przekonac sie ze naprawde istnieja a po drugie co najwarzniejsze chcialabym zostac jedna z nich trudo jezeli zostalabym tyko "obiadem" aleprzynajmniej bym prubowala Chetnie równierz wybralabym sie na poszukiwanie !!!
|
|
|
   |
Autor |
Gość
Nie 23:38, 14 Mar 2010
|
|
Wiadomość |
|
czesc shimi ja tez trafilam tu przypadkowo ale napisales ze zeby sie czegos konkretnego dowiedziec trzeba przeczytac "troche fachowej literatury" wiec bylabym wdzieczna jakbys napisal mi tytuły tej literatury moj nr gg 5169254 pozdrawiam
|
|
|
   |
Autor |
fikiliki
Gość
Pią 18:34, 19 Mar 2010
|
|
Wiadomość |
|
wampirek krokodylek!
dziab!! dziab!!
i po was!!!!
dziab!!!!!!!!!!!!!!!!!
|
|
|
   |
Autor |
Avangerq
Gość
Pon 11:57, 29 Mar 2010
|
|
Wiadomość |
|
Powiem wam tak ja uważam że jest w tym trochę prawdy ale bardziej jestem nastawiony na to że one istnieją, bo załużmy że duchy też istnieja to czemu one nie istnieją ?
Tylko jest kilka sprzeczności jak dla mnie które ukazują filmy...
Na przykład Uderworld. Tam wampiry podczas dnia nie mogły się ruszać po słońcu ani wychodzić z ciemności bo by się przysmażyły...
A w zmierzchu normalnie chodziły tylko skóra pod wpływem słońca była jak diamenty....
Nie wiem czy ogłądaliście The Vampire Diaries tam tak samo jak w underworld było że po słońcu nie mogli tylko z jakimiś sygnetami mogli....
Co wy na to ?
|
|
|
   |
Autor |
Gość
Czw 16:46, 06 Maj 2010
|
|
Wiadomość |
|
Avangerq napisał: | Tylko jest kilka sprzeczności jak dla mnie które ukazują filmy...
Na przykład Uderworld. Tam wampiry podczas dnia nie mogły się ruszać po słońcu ani wychodzić z ciemności bo by się przysmażyły...
A w zmierzchu normalnie chodziły tylko skóra pod wpływem słońca była jak diamenty....
Nie wiem czy ogłądaliście The Vampire Diaries tam tak samo jak w underworld było że po słońcu nie mogli tylko z jakimiś sygnetami mogli....
Co wy na to ? |
Wampiry to stworzenia martwe, muszą pożywiać się krwią bo bez niej 'wyschłyby' od środka. Moim zdaniem słońce przyśpiesza ich wysuszenie przez co mogą umrzeć.
|
|
|
   |
Autor |
Gość
Sob 13:30, 15 Maj 2010
|
|
Wiadomość |
|
Lubie poczytać sobie trochę tych książek np. S. Meyer albo A. Rice... Być może wampiry istnieją ale co jeśli one nie są nieśmiertelne? Jeśli są młode przez całe swoje "życie" ale jeśli kończy się ono po jakimś czasie, powiedzmy na przykład po 200 latach? Czy zastanawialiście się kiedyś nad takim przebiegiem spraw? Bardzo chciałabym poznać wasze stanowsko w tej sprawie...
|
|
|
   |
Autor |
Likaon
Dołączył: 03 Cze 2010
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Czw 20:52, 03 Cze 2010
|
|
Wiadomość |
|
MIT. Nie ma co się zastanawiać. Po za tym, współczesny, romantyczny obraz Wampira ma się nijak do jego kulturowego pierwowzoru. Gnijący trup wstający z grobu po to by odebrać komuś życie i pożywić się (zazwyczaj dziecięcą) Krwią. Chcielibyście być chodzącymi, gnijącymi trupami? Istotami przeklętymi przez Boga? Wampiry nigdy nie miały żadnych zdolności dopóki za temat nie wzięło się Hollywood...
Pozdrawiam
L
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Gość
Nie 18:07, 04 Lip 2010
|
|
Wiadomość |
|
Wampiry mogą istnieć ale nie sa takie jak ukazuje sie je w filmach czy książkach .W swoim życiu spotkalem sie z wieloma rzeczami z pogranicza paranormalnych i wiem że jest wiele rzeczy o ktorych ludzie nie mają pojecia
|
|
|
   |
Autor |
.
Gość
Pon 3:34, 19 Lip 2010
|
|
Wiadomość |
|
Szukajcie a znajdziecie. Uwierzcie - wampiry zyja obok was... Takze w dzien. Czesc z tego co mowia, pisza i pokazuja jest prawda, jednak wiekszosc to fikcja.
|
|
|
   |
Autor |
Madzia
Gość
Pon 21:28, 23 Sie 2010
|
|
Wiadomość |
|
"Wielu uczniów Boston Latin School zaczęło ostatnio twierdzić, że na terenie zabudowań ich szkoły grasują wampiry. BLS jest jedną z najstarszych szkół średnich na terenie Stanów Zjednoczonych. Jak na amerykańskie normy, jest to faktycznie prastara szkoła, bo założono ją w 1635 roku. W Boston Latin School uczyły się takie tuzy amerykańskiej historii, jak Beniamin Franklin, nic więc dziwnego, że domniemanym atakom wampirów w tak szacownym miejscu bostońska prasa poświęciła sporo uwagi.
na temat ataków wampirów krążą wśród uczniów przekazywane e-mailami i sms-ami. Według nieoficjalnych informacji, już troje wychowanków zostało pogryzionych przez wampiry i są oni zagrożeni wampiryzmem, czyli fizyczną przemianą w "dzieci ciemności".
Sprawa stała się na tyle głośna, że Lynne Moone, dyrektor Boston Latin School, zorganizował specjalną konferencję prasową, na której zdementował krążące informacje, iż na terenie szkoły dochodzi do wampirycznych ataków. Według dyrektora, są to zwyczajne plotki, którym nie należy poświęcać uwagi.
Pomimo tak kategorycznej opinii dyrektora,w szkole pojawiła się policja.
Po wstępnych działaniach śledczych funkcjonariusze uznali jednak, że w szkole i jej okolicy nie doszło do żadnych przestępstw wskazujących, iż w mieście pojawiły się osoby uważające się za wampiry. Sprawdzono tę ewentualność, bo w minionych latach zarówno w Stanach Zjednoczonych, jak i w Europie, doszło do zbrodni na tle wampirycznym.
- Nasi funkcjonariusze odbyli spotkania z uczniami Boston Latin School - stwierdził w oświadczeniu dla mediów Eddy Chrispin, rzecznik bostońskiej policji. - Staraliśmy się zdusić w zarodku rozwijającą się plotkę, uświadamiając uczniom, jakie konsekwencje dla ich społeczności niesie mijanie się z prawdą i uleganie zabobonom.
Wielu nastoletnich uczniów nadal jednak uważa, że wampiry istnieją i szczególnie upodobały sobie liczące prawie cztery stulecia mury Boston Latin School.
Wcześniejsze przypadki ataków
jak najbardziej realnych wampirów wskazują, że młodzi bostończycy mogą mieć rację.
Przykłady są przerażające. 22 marca 2001 roku w Berlinie licząca 21 lat kobieta biegała ulicami miasta krzycząc, że jest wampirem i pragnie krwi. Szybko okazało się, że dziewczyna, której dane później utajniono - media nazywały ją Laurą E. - nie żartowała...Laura dopada najpierw młodą kobietę, pielęgniarkę z zawodu, i usiłuje ugryźć ją w szyję. Pielęgniarka wyrywa się i ucieka. Następną ofiarą berlińskiej wampirzycy staje się kelner z pobliskiego baru szybkiej obsługi. Laura przegryza mu szyję i wysysa krew, mężczyzna jednak odrywa od siebie napastniczkę. Jemu także udaje się uciec.
Wampirzycę nęka jednak głód krwi, więc znów wybiega na ulicę. Tam rzuca się na pierwszego z brzegu przechodnia, 88-letniego mężczyznę. Kawałkiem szkła z rozbitej witryny rani staruszka w szyję, potem pije jego krew.
Dziewczyna dokonała trzech wampirycznych ataków w ciągu zaledwie kilku minut..."
Nadal uważacie że wampry to mit:?:
|
|
|
   |